29 sierpnia 2015

O PROGRAMIE WYDAWCA M2M



Programy partnerskie są jednym z najpopularniejszych i najprostszych narzędzi umożliwiających każdemu internaucie zarabianie w sieci bez konieczności zakładania własnej działalności gospodarczej. Każdy, kto dołączy do naszego programu partnerskiego otrzymuje gotowe narzędzia do promowania i polecania produktów finansowych dostępnych w ofercie. Za każdy sprzedany kredyt czy założone konto osobiste za pośrednictwem Twojej strony otrzymujesz prowizję według ustalonych stawek. Dla najbardziej aktywnych partnerów oferujemy możliwość negocjacji stawek prowizji.

By zacząć działać wystarczy się zarejestrować, podpisać umowę i tego samego dnia zaczynasz zarabiać. Nie ponosisz żadnych kosztów rejestracji, wszystkie narzędzia są udostępniane bezpłatnie. Jedyne, co wnosisz do programu to Twoje zaangażowanie, którego poziom przełoży się wprost na wynagrodzenie.

22 lipca 2015

Rentier Cash - recenzja

Rentier Cash
Przystąpienie do RentierCash to koszt 6 paczek papierosów ($20). A z pewnością wyjdzie to Tobie bardziej na zdrowie, bo zysk wynosi do $1500 bez rekomendacji!

Fajnie wyglądający oraz skonstruowany przez kilka osób z Politechniki Wrocławskiej projekt.
Kupujemy w nim szkolenia (mamy produkt) które wykorzystać możemy na różnorodny sposób.
Najczęściej wiedza ta przyda Nam się w działaniu e-marketingowym. Jak w większości tego typu platform "wszystko zależy od ludzi".
Są chętni do zakupu szkoleń - to zapełnia nam się liniowa struktura i mamy z tego tytułu określone profity. Jedna jednostka szkoleniowa kosztuje 20$.
Może ona Nam wygenerować 1500$. Każdą z nich możemy reinwestować.


Zobacz jaki potencjał ma Rentier Cash i czy to jest coś dla Ciebie.




Możemy mieć 20 jednostek szkoleniowych ponieważ tyle w systemie jest szkoleń. Platformy Rentier Cash NIE MUSIMY POLECAĆ - ale polecając np. dla 4 partnerów możemy mieć ciekawe prowizje pięcio procentowe od zakupu przez nich każdego ze szkoleń.
 

Jeżeli zastanawiasz się w jaki sposób (iloma jednostkami) dołączyć do RentierCash, to należy zapoznać się z zakładką STRATEGIA po zalogowaniu. W naszym biurze mamy te i inne materiały video dzięki którym ten biznes poznasz od razu...i od podstaw. 

Program RentierCash to:
- uczciwe zasady
- polski support
- wypłaty co 2 tygodnie

Ich mottem jest, żeby "JAK NAJWIĘKSZA ILOŚĆ OSÓB, jak najmniejszym kosztem ZYSKAŁA JAK NAJWIĘCEJ"
 

W tym celu powstał szkoleniowy Program RentierCash

DARMOWA REJESTRACJA

21 września 2014

Narzędzia e-biznesu - WIDEOKONFERENCJE

Wideokonferencja – interaktywna komunikacja multimedialna, realizowana zazwyczaj za pomocą komputerów desktopowych, polegająca na przesyłaniu z dużą prędkością obrazu oraz dźwięku w czasie rzeczywistym pomiędzy odległymi lokalizacjami. Osoby posiadające sprzęt umożliwiający wykorzystywanie wideokonferencji mogą między sobą rozmawiać i jednocześnie widzieć się nawzajem.

Podobnie jak telekonferencja daje możliwość prowadzenia rozmów z wieloma użytkownikami jednocześnie. Różnicą jest to, że rozmowy prowadzone są za pomocą kamer internetowych lub telefonów komórkowych.
Stanowisko uczestnika wideokonferencji musi być wyposażone w komputer z łączem telekomunikacyjnym o szybkości min. 128 kb/s, kamerę wideo, mikrofon oraz odpowiednie oprogramowanie umożliwiające usługę wideokonferencji, którym najczęściej jest komunikator internetowy (np. SkypeAQQ).
Wideokonferencja:
  • optymalizuje koszty kontaktu,
  • zwiększa efektywność rozmów (w porównaniu z telefonem, komunikatorem tekstowym, pocztą)
  • może zwiększać zaufanie do sprzedawcy (o ile jest to prawidłowo funkcjonujący kanał sprzedaży/informacji produktowej)
  • ułatwia podejmowanie decyzji (w tym zakupowych) poprzez bezpośredni, wizualno-głosowy kontakt,
  • może poprawiać wizerunek firmy (jak każde, prawidłowo używane narzędzie)
Wideokonferencje bazują głównie na technologii ISDN wykorzystującej cyfrowe łącza telefoniczne oferowane przez TP S.A. oraz operatorów telefonii komórkowej; medium transmisyjne stanowić mogą również sieci lokalnerozległe oraz połączenia satelitarne.
Efektywność systemów konferencji mierzona jest w czasie rzeczywistym w klatkach na sekundę.
Coraz częściej spotykanym rozwiązaniem jest przeniesienie wideokonferencji do Internetu (Webkonferencja). Wtedy do obsługi wystarczy komputer podłączony do internetu.

Narzędzia e-biznesu - DOMENA Internetowa

Domena internetowa – ciąg nazw systemu Domain Name System (DNS) wykorzystywany w Internecie, składający się z wyrazów umieszczonych w pewnym poddrzewie struktury DNS tj. zakończonych stałym sufiksem (np. ".wikipedia.org").
Dla przykładu adres Wikipedii pl.wikipedia.org składa się z trzech wyrazów rozdzielonych kropkami. Aby lepiej zrozumieć sens domeny internetowej dobrze jest przeanalizować elementy adresu Wikipedii: org to domena najwyższego poziomu mająca najbardziej ogólne znaczenie – przypisywana jest stronom wszystkich organizacjiwikipedia.org to nazwa domeny wykupionej przez fundację Wikimedia i odnosi się do projektu o nazwie Wikipedia, natomiast domena pl.wikipedia.org identyfikuje jego polską wersję.
Jak widać na powyższym przykładzie, domeny tworzą hierarchię, która pozwala katalogować komputery w sieci według pewnych kategorii, dzięki czemu adresy internetowe stają się uporządkowane i możliwe do zapamiętania. Każda z nazw domenowych może zawierać literycyfry lub znak '-', a wielkie i małe litery nie są odróżniane (obecnie możliwe jest także stosowanie narodowych znaków diakrytycznych w domenach typu IDN). Wiele nazw domen jest płatnych.

Zobacz też[edytuj | edytuj kod]

7 września 2014

Narzędzia e-biznesu - AUTORESPONDER

Autoresponder – program lub opcja w programie służąca do automatycznego odpowiadania rozmówcy - przy próbie kontaktu wysyła jako odpowiedź wiadomość o z góry ustalonej treści.
Często występuje jako opcja w programie pocztowym umożliwiająca szybkie wysłanie odpowiedzi do nadawcy e-maila. Jest także wykorzystywany w komunikatorach internetowych oraz na IRC-u jako informacja dla nadawcy wiadomości, że adresata nie ma w danej chwili przy komputerze.
Przy pomocy wielokrotnego autorespondera pocztowego można w kolejnych odpowiedziach na jeden otrzymany e-mail przesyłać zainteresowanej osobie treść kolejnych odcinków jakiegoś kursu. Jednokrotny autoresponder może wysyłać w odpowiedzi na maile aktualną wersję jakiegoś pliku (np. oferty, cennika, itp.).
W chwili obecnej autoresponder to już nie tylko skrypt wysyłający wiadomości, ale system obsługujący klientów. Można za jego pomocą przeprowadzać ankiety, segregować kontakty w zależności od wybranych klientów oraz tworzyć i przetwarzać statystyki.


Narzędzia e-biznesu - HOSTING

Hosting to udostępnianie przez dostawcę usług internetowych zasobów serwerowni.
Innymi słowy, polega to na "zarezerwowaniu" (oddaniu do dyspozycji):
  1. określonej objętości dysku twardego (zazwyczaj na macierzy RAID),
  2. maksymalnej ilości danych do przesłania przez łącza internetowe serwerowni,
  3. usług obsługiwanych przez serwerownię (w zakresie zależnym od specyfiki usługi, np. udostępnienie bazy danych z określeniem maksymalnej jej objętości),
  4. maksymalnego stopnia obciążenia serwerowni przez usługi.
Często oferowane zasoby określane są w oderwaniu od fizycznej budowy serwerowni.
Z punktu widzenia dostawcy takich usług polega to głównie na dbaniu o stałe, poprawne działanie dysków i połączenie serwera z Internetem. Dobry dostawca powinien się zatem troszczyć o:
  1. dobry stan techniczny zarówno dysków jak i innych podzespołów koniecznych do prawidłowego funkcjonowania serwera,
  2. dobry stan techniczny połączenia z Internetem,
  3. ochronę danych dotyczących klientów i ich kont - zarówno przed przeciekami typu kserowanie dokumentów z biurka jak i kradzieżami elektronicznymi,
  4. ochronę serwerów oraz znajdujących się na nich kont przed różnego typu atakami poprzez Internet,
  5. maksymalnie pełną, szybką i stałą dostępność do przechowywanych zasobów przez Internet.
Usługa hostingu w zakresie wynajmu platform pod serwery HTTP nazywana jest web hostingiem.
W Internecie można znaleźć darmowe usługi hostingowe. Hosting taki może posiadać wiele ograniczeń:
  • ograniczenia związane z maksymalnym miesięcznym transferem, przestrzenią dyskową,
  • brak dostępu do baz danych,
  • brak obsługi języków skryptowych (np. PHP),
a także:
  • reklamy na stronie umieszczane przez dostawcę,
  • otrzymywanie reklamowych wiadomości drogą elektroniczną.
Gdy ograniczenia takie są nieodpowiednie od wymagań, konieczne staje się skorzystanie z płatnych usług. Firmy hostingowe dają możliwość bezpłatnego przetestowania oferowanych przez siebie usług w ograniczonym czasie.

Firmy hostingowe w Polsce

Wg raportu NASK podsumowującego IV kwartał 2013, jak i cały rok 2013, w ciągu 12 miesięcy zarejestrowano w sumie 1 025 508 nowych domen z rozszerzeniem .pl. Na koniec 2013 r. utrzymywanych było w sumie 2 461 499 nazw .pl
Czołówka rankingu (2014):


Lp.firmaudział (%)liczba domen
1.home.pl22,52%554 330
2.nazwa.pl17,18%422 886
3.Consulting Service9,6%236 304
4.Michau Enterprises9,58%235 812
5.AZ.pl8,31%204 551
OSOBIŚCIE POLECAM



Facebook - spersonalizowany internet

Facebook coraz częściej pokazuje nam tylko to, co wydaje mu się, że chcemy zobaczyć. Sprawdzamy, jak działają mechanizmy filtrujące na portalu Zuckerberga i czy można je wyłączyć lub ograniczyć.

Zanim upowszechnił się Internet, ludzie czerpali informacje głównie z gazet i telewizji. Czytaliśmy i widzieliśmy tylko to, co redaktorzy zdecydowali nam przekazać, a nasz pogląd na świat był ukształtowany przez te wiadomości. Jeśli historia nie była ciekawa dla dziennikarza, nie była przekazywana czytelnikom i widzom. Internet to wszystko zmienił. Wydawać by się mogło, że w wyszukiwarkach i serwisach społecznościowych nie ma redaktorów, mówiących co jest ważne, a co nie. Informacje są dostępne bez ograniczeń. Wystarczy ich samemu poszukać bądź przejrzeć to, co udostępniają znajomi. Okazuje się, że to nie do końca prawda.


Nowy trend CURATION

To co widzimy w sieci, w tym chociażby na Facebooku, jest coraz częściej personalizowane przez algorytmy uczące się naszych gustów. Filtry używają danych zebranych o użytkowniku, takich jak lokalizacja, wiek, płeć, i kliknięcia "Lubię to", aby dobrać informacje najbardziej zbliżone do zainteresowań. Maszyny wysnuwają wnioski na podstawie poprzednich interakcji z treściami. Ale czy jest to faktycznie to, czego byśmy chcieli i czy komputer może dobrze przewidzieć i przeliczyć coś takiego jak gust?

Nowy trend na świecie, który opiera się na serwowaniu użytkownikom wiadomości dobranych względem gustów i zainteresowań, nosi nazwę curation. Nie ma jeszcze polskiego odpowiednika tego słowa. Można go tłumaczyć jako dopasowanie treści w Internecie do preferencji użytkownika. Sieci społecznościowe, takie jak Facebook, filtrują strumień wiadomości, aby po szybkim rzucie oka na tablicę użytkownik zobaczył te najważniejsze informacje udostępnione przez tych faktycznie bliskich znajomych na samym szczycie tablicy. Jednak personalizacja jest w większości przypadków niewidoczna, i kto wie, co nas omija? Czy można zaufać algorytmom, że podejmą odpowiednie decyzje na temat tego, co mają wyświetlić, a co pominąć?

Curation w Socjal Media


Zjawisko filtrowania dotyka Facebooka, który przesiewa tablice użytkowników już od dłuższego czasu. W zamyśle ma to pokazać nam właśnie te najbardziej interesujące informacje już po samym wejściu na stronę. Portal używa algorytmu nazwanego EdgeRank, który decyduje o tym, co i komu pokazywane jest na tablicy. Zamiast chronologicznej listy wpisów, te "ważne" wyświetlane są poza kolejnością na samej górze strony. Bez zagłębiania się w techniczne szczegóły, ten algorytm ma za zadanie domyślić się, co w tej chwili użytkownik chce przeczytać. Sprawdza, z którymi znajomymi i markami wchodzi najczęściej w interakcję i wyświetla ich posty na górze strumienia.

To wszystko wydaje się dobrym rozwiązaniem oszczędzającym czas, ale nie zachęca do odświeżenia dawnych znajomości. Osoby, z którymi regularnie się nie kontaktujemy, powoli znikają z tablicy, więc po pewnym czasie nie wyskoczy na ekranie żaden ich status, który mógłby być impulsem do odnowienia kontaktu. Jest to też spory problem dla administratorów stron, których przekaz dociera do znacznie mniejszej grupy fanów, niż wskazywałby na to licznik kliknięć "Lubię to" dla strony.

Oczywiście możliwość uzyskania szybkiej informacji o tym, co się dzieje u najbliższych na Facebooku, bez konieczności przewijania wpisów kilkuset innych osób, może być przydatna. Szkoda tylko, że Facebook nie umożliwia już przeglądania tablicy bez nałożonych filtrów. Nawet sortowanie "Od najnowszych" nie pokazuje już wszystkich wpisów, a portal bardzo często zmienia domyślne sortowanie na "Najważniejsze".

Zagrożenia związane z filtrowaniem


Badanie gustu użytkownika wpływa nie tylko na treści, jakie widzi na tablicy, ale także na internetową reklamę. Jest to niepokojące, jeśli w reklamie widać produkt, którego szukało się tydzień wcześniej w sklepie internetowym, bądź o którym rozmawiało się chwilę wcześniej na czacie. To sprytne ze strony sprzedawców, ale użytkownik mógłby woleć reklamę czegoś nowego, czego istnienia nawet nie podejrzewał, a nie czegoś, co już dobrze zna.

Istnieje obawa, że bez filtrowania wyników w sieci Internet szybko zapełniłby się informacjami, które nie są w żaden sposób przydatne dla osoby ich poszukującej. Z drugiej strony, przydatność informacji nie powinna być jedynym kluczem doboru wyników przez algorytmy. Nie powinny one wyrzucać z wyników treści, które powodują, że użytkownik czuje się niekomfortowo, lub które skłoniłyby go do przemyślenia swojego światopoglądu. Chcielibyśmy, aby firmy takie jak Twitter, Facebook i Google po prostu informowały użytkowników o tym, że filtrowanie wyników ma miejsce, i pozwoliły w łatwy sposób z tego zrezygnować.

Wyłączenie filtrów Facebooka jest niemożliwe


Nie da się całkowicie wyłączyć filtrów Facebooka, ale można samemu wpływać na to, co się na tablicy pojawia. Przy każdym poście znajduje się menu, które pozwala wybrać, jaka ilość informacji od konkretnej osoby ma pojawiać się na tablicy. Można wybrać, czy mają być to wszystkie, tylko niektóre lub wyłącznie najważniejsze informacje. Każdą osobę można także dodać do specjalnych list, takich jak "Bliscy znajomi", gdy ogląda się ich profil. Domyślnie portal powiadomi użytkownika za każdym razem, gdy taka osoba udostępni nową treść. Nie jest to jednak rozwiązanie optymalne, a nie zapowiada się, aby Facebook zaproponował kiedykolwiek znów tablicę bez filtrów.